Dzięki gościowi zwanemu Jegomość – didżej do wynajęcia miałem okazję być na Silesia Wedding Day, choć (przynajmniej na razie) nie jako aktywny uczestnik.

KRÓTKO: to fantastyczne targi ślubne w Katowicach. Fantastyczne, bo jest tam smak, gust, estetyka i morze pomysłów na ślub dla ludzi, którzy niekoniecznie kochają estetykę ślubnego sacro polo.

To targi bez kapel weselnych ryczących disco polo na całą salę, bez nieestetycznych ofert, bez baloników okalających butelki coca coli na ślubnym stole, za to z mnóstwem ofert z klimacie rustykalnym, skierowanych do wymagających klientów oczekujących usług z wyczuciem i dobrym smakiem w pakiecie.

Warto tam pojechać przed swoim ślubem po inspiracje, jesienią następna edycja!

TUTAJ znajdziecie kilka zdjęć ze zrobionej przy okazji mini sesyjki z modelkami w stylizacjach ślubnych.