Na liście miejscówek ślubnych, w których zdarzyło mi się dokumentować emocje, ta ma miejsce szczególne. 

Artimino to malutkie miasteczko z historią z czasów etruskich z paroma ciekawymi zabytkami, paroma dobrymi restauracjami, pięknymi widokami i toskańskim klimatem. Na wzgórzu obok znajduje się dawna siedziba Medyceuszy, której hotel i restauracja są wspaniałymi miejscami na ślub i mniej lub bardziej kameralne przyjęcie. Toskańsko, luksusowo, spokojnie, pięknie – idealnie.

TUTAJ możecie obejrzeć nietypowy reportaż ze ślubu w tym miejscu. 
A TUTAJ weddingplannerkę pracującą na tym terenie.