Cześć! Jestem Bernard, od 18 lat fotografuję śluby.
Ponad 320 autentycznych opinii na temat mojej pracy znajdziecie TUTAJ (Facebook) i TUTAJ (Google).
Nie ufam fotograficznym modom. Fotografia ślubna jest tak specyficzna, że mody w niej mijają bardzo szybko, a chwilowe estetyki po prostu się starzeją. Nie chcę patrzeć po paru latach z zażenowaniem na swoje zdjęcia. Mam nadzieję, że Wy macie podobnie : )
Staram się rzetelnie, dobrze i z uwagą udokumentować ważny dzień w Waszym życiu. Staram się robić to tak, abyście cieszyli się z moich zdjęć jeszcze długo po ślubie. Abyście po prostu uśmiechnęli się do nich i do mnie za pięć, czy dziesięć lat.
Mam świadomość, że ta praca to ogromna odpowiedzialność i bardzo cenię sobie Wasze zaufanie.
Chcę, aby moje fotografie chcieli oglądać nie tylko ci, którzy na nich są.
Gdzie pracuję?
Bardzo chętnie fotografuję w miejscach, w których jeszcze nie byłem, w nowych miastach, kościołach i salach, których nie znam. Praca dla Was w miejscach odległych od mojego domu (Bolesławiec na Dolnym Śląsku) nie wiąże się z drastycznymi kosztami, czy wymaganiami. Jeśli chcecie, żebym to ja dla Was fotografował, na pewno dojdziemy do porozumienia.
Cała nasza wspólna praca jest rozmową, spotkaniem i szukaniem porozumienia. Znajdziemy je.
Jak zarezerwować termin?
Najlepiej załatwić to na spotkaniu przy kawie, wówczas mamy okazję się poznać i przekonać się o tym, czy na pewno trafiliście na kogoś, komu ufacie.
Przy podpisaniu umowy pobieram zadatek. Dalsze rozliczenie następuje kilka dni po ślubie. Raczej staram się nie załatwiać spraw finansowych w dniu Waszego ślubu, bo wychodzę z założenia, że macie wówczas ważniejsze rzeczy na głowie.
Oczywiście formalności możemy załatwić także przez internet.
Za co mi płacicie?
Zwykle jestem z Wami od przygotowań o godzinie 13 po oczepiny, po których znikam około 1 w nocy, ewentualnie także podczas sesji ślubnej (zazwyczaj w innym dniu a więcej o niej znajdziecie TUTAJ). W tym czasie wykonam dla Was fotografie.
Dwa miesiące po ślubie lub po sesji otrzymacie pendrive, na którym znajdziecie za dużo zdjęć poddanych starannej obróbce, a jeśli zechcecie - potem także znakomity jakościowo album ślubny.
Co mnie wyróżnia?
Dokumentuję rzeczywistość i staram się o to, aby na moich fotografiach pozostawała rzeczywistością, a nie kiczowatą kreacją. Moją domeną są właśnie fotografie reporterskie pokazujące prawdę o Waszym dniu. Nie będę Was do niczego zmuszał, a Wy nie będziecie musieli się wdzięczyć do aparatu.
Czy na pewno to ja będę robił zdjęcia?
Podczas pracy dla Was będę miał zapasowy sprzęt, dokument pozwalający fotografować w kościele i nie przyjdę na ślub w jeansach, sandałach i t-shircie (chyba, że taki strój będzie wymagany). Jeśli tylko zechcecie, będę z Wami od rana, abyście mieli czas przyzwyczaić się do mnie i do mojego aparatu.
Staram się być dyskretny, to Wy jesteście ważni, nie ja.
Więcej o mnie dowiecie się TUTAJ.
Dlaczego warto?
Prowadzę legalną firmę, płacę ZUS i podatki, wystawiam faktury.
Ogromne doświadczenie i wieloletnia praktyka sprawiają, że efekt mojej pracy jest przewidywalny jakościowo. Nie będę się uczył fotografii na Waszym ślubie, ani eksperymentował Waszym kosztem.
To zbyt poważna sprawa, aby nie traktować jej serio.
Jak pracuję?
Pytania?
Macie dodatkowe pytania lub chcecie sprawdzić, czy mam wolny termin Waszego ślubu?