O fotografiach:
To jest bardzo miła chwila, kiedy tacy ludzie, jak Marcela i Kacper, przychodzą do ciebie, bo chcą żebyś dokumentował ich ślub. Są zdecydowani, a ty się cieszysz, że są w stanie Ci zaufać. Bo to ludzie, dla których chce się pracować.
W dodatku postanowili, że ślub biorą w parafii, w której woli się słuchać kazań, niż fotografować, a wesele – w sali tak świetnej, jak Pod Lipami w Mojeszu. I to z Grzegorzem Kabalą jako didżejem i Rafaello Film Weddins w roli kameruna weselnego! Co tu się może nie udać?
Ba, podczas imprezy goście nawilżali się z przepięknego Hey Prosseco Vana, który nie jest vanem, tylko z pietyzmem odrestaurowanym przez tatę Marceli Citroenem H!
No i Marcelina i Kacper się kochają, co nie ulega wątpliwości!
W opiniach Google Kaceper tak mnie pojechał:
Nieprzypadkowo wybraliśmy Bernarda na fotografa ślubnego – wiedzieliśmy, że możemy czuć się przy nim swobodnie, zdjęcia nie będą sztuczne, pozowane i wymuszone. To w czym Bernard jest wyjątkowy to właśnie w chwytaniu spontanicznych wrażeń, emocji i chwil, które dwa razy się nie zdarzą. Bernard ma swoją specyficzną wizję oraz humor, ale jeśli mu zaufacie, będziecie mieli świetną pamiątkę z wydarzenia i zero stresu na głowie. Nic tylko się bawić <3
A tak przy okazji, to m.in. fotografie z tego ślubu doprowadziły do sytuacji, w której miałem jakieś absurdalne zasięgi w social mediach, o czym możecie przeczytać TUTAJ.
Zapraszam do obejrzenia galerii. Klikacie w pierwszą fotografię i tyle : )
Popatrzcie, ile tam emocji!
Pozostali usługodawcy ślubni:
Dekoracje: Kwiaciarnia & Pracownia Ślubna
Tort i Słodki Stół: Sweet Donut Cake & Cafe
Makijaże: Adrianna Kulig,
Fryzjerka: Kamila Moczydlak
Suknia ślubna: Lauren Salon Sukien Ślubnych Wrocław