To dość osobista galeria moich zdjęć zrobionych podczas tygodnia na Sycylii. Choć zajmowałem się tam dokumentacją warsztatów organizowanych przez Wsparcie Florystów Moniki i Andrzeja Dąbrowskich, w nielicznych międzyczasach szukałem klatek dla siebie, i troszkę ich znalazłem. Chciałem w prosty sposób pokazać wycinki miejsc takich jak Villa Barone de Alfieri, Pozzallo, Syrakuzy, Modica, Marcamemi, Noto, czy Katania. Prawie nie ma tutaj ludzi, choć znajdziecie m.in. Tomasza Maxa Kuczyńskiego (gość w okularach i koronie – galeria z jego osobistej sesji jest TUTAJ) oraz uczestniczkę warsztatów Sabinę (między manekinami UNITED COLORS OF BENETTON w próbie niebanalnej fotki turystycznej) a także jednego pana kupującego pomarańcze. Są też stopy Diany, uczestniczki warsztatów, która dostała robotę modelki przy fake’owej sesji ślubnej (sesja do obejrzenia TUTAJ) i dłonie Eli wieszającej goździki na drzewie.

Niebagatelną rolę w tej galerii odgrywają psy i koty Tiny Alfieri, właścicielki posiadłości, w której miałem przyjemność mieszkać. Fotografowanie psów i kotków zawsze wydawało mi się marnowaniem światła a na Sycylii uświadomiłem sobie, że takie myślenie to jednak głupota.

Wystarczy kliknąć w pierwszą fotografię aby obejrzeć całość.