Wesele w każdej stodole jest super, ale ja mam swoją ulubioną Stodołę, którą po prostu trzeba brać pod uwagę, jeśli ktoś planuje imprezę w szeroko pojętych okolicach Bolesławca. Stodoła w Ołoboku od lat jest jedną z moich ulubionych sal i mam autentyczną przyjemność pracować w niej nawet kilka razy w roku. 

Niesamowite kompetencje Kasi i Bogdana zarządzających tą salą, ich otwartość na życzenie i pomysły gości, ciągłe, coroczne inwestycje i usprawnienia, znakomita kuchnia i obsługa oraz przestrzeń na zewnątrz sali to wyjątkowe w tej okolicy atuty.

Jeśli do tego dodamy fakt, że Stodoła w Ołoboku znajduje się w cudnych Borach Dolnośląskich i nie pamiętam żadnej pary niezadowolonej z tego miejsca (co jest rzadkie), to warto rozpatrzyć Stodołę jako potencjalne miejsce swojego wesela.

Po prostu polecam z całego serca.

A gdybyście mieli ochotę zobaczyć jakieś reportaże z tego miejsca to zapraszam na ślub Kasi i Pawła, Karoliny i Mateusza, Moniki i Damiana albo Łukasza i Marceli. A tutaj znajdziecie wesele Klaudii i Mateusza!